Dziś podróży jest dzień siódmy Czas to dla nas nie jest nudny Pozwiedzamy, zobaczymy Kawał świata my zwiedzimy Wielkie Księstwo Luksemburga Nazwa jest to nieco długa Tam katedra jest i zamek Cała moc na nim krużganek Po katedrze plac jest duży Widok piękny, oczom służy Sieć tuneli całkiem spora Na magota to nie pora Bo Giblartar to północy Ale małpa ci nie skoczy Mnóstwo jest tu do roboty Nie ma czasu na głupoty Stare miasto odwiedzone Brzuch nasze napełnione Do Frankfurtu pora jechać Nie ma co radością zwlekać
Dzień rozpoczęliśmy pysznym śniadaniem w postaci croissantów i bagietek. Następnie około godziny 9 wyjechaliśmy naszym autokarem pod Wieżę Eiffla. Tam wykonaliśmy wiele pamiątkowych zdjęć. Po wysłuchaniu ciekawych opowieści naszej sympatycznej przewodniczki, wyruszyliśmy w drogę na szczyt Wieży Eiffela. Droga po schodach na pierwsze i drugie piętro było niezwykle wymagająca i męcząca, jednak po zobaczeniu widoku wszyscy poczuli satysfakcje, zachwyt i spełnienie. W nagrodę za przebytą przez nas podróż zakupiliśmy przepyszne francuskie bagietki i pain au chocolate. Po czasie wolnym, wyruszyliśmy metrem pod łuk triumfalny. Zrobiliśmy pare ładnych zdjęć i pojechaliśmy na urozmaicony obiad. Gdy odpoczęliśmy po pożywnym posiłku udaliśmy się do Muzeum d’Orsay, gdzie podziwialiśmy między innymi piękną wystawę Van Gogha i Moneta. Doświadczyliśmy realiów życia codziennego Francuzów podróżujących metrem. Pojechaliśmy do bazyliki Sacré-Cœur i zakupiliśmy w tej okolicy wiele pamiątek z romantyc